Sporty ekstremalne. Dlaczego jazda po górach jest tak ekscytująca?

Wiele osób słysząc o jeździe rowerem po górach puka się w czoło. Zastanawiają się, co może być przyjemnego w zmaganiu z rowerem i pedałowaniu pod górę. Biedacy… Nie rozumieją, że jazda po górach to nie tylko zapierające dech w piersiach widoki, wyjątkowe i trudno dostępne miejsca, których urok wzrasta proporcjonalnie do ilości wylanego potu. To także wyjątkowa satysfakcja, którą czujemy pokonując własne słabości i adrenalina, gdy pędzimy z góry z dziką prędkością.

Wiatr we włosach

Każdy, kto lubi chodzić po górach, powinien chociaż raz wybrać się na swój ulubiony szczyt z rowerem. Dzięki temu będzie miał szansę zapoznać się z trasą, która prawdopodobnie pokonywał setki razy, od zupełnie innej strony. Najpierw stoczy heroiczny bój z bólem, w trakcie podjazdu pod górę. Potem ochłonie i zbierze siły na najciekawszy etap wyprawy - zjazd.

Tu zaczyna się najlepsza część górskiej przygody. Nie ma osoby, która nie lubiłaby zjeżdżać z górki na rowerze. Koła niosą Cię same, a Ty pędzisz z zawrotną prędkością pokonując zakręty i unikając przeszkód. Adrenalina w czasie zjazdu jest po prostu niesamowita, a niektórzy miłośnicy downhillu twierdzą, że to uczucie nieporównywalne z niczym innym. Szczególnie jeśli nie jesteśmy amatorami i mamy umiejętności pozwalające wykonywać skoki i ostre zakręty, które zdają się przeczyć prawom fizyki.

Sprzęt do jazdy po górach

Najważniejszy jest wybór odpowiedniego roweru. Tu możliwości są niemal nieograniczone. Osoby ceniące sobie sprzęt uniwersalny, które dopiero zaczynają przygodę z jazdą po górach, najlepiej zrobią kupując tradycyjny rower górski z dobrymi hamulcami. Dla osób bardziej zaawansowanych lepiej sprawdzą się górale DH przystosowane przede wszystkim do zjazdów albo All Mountain o lżejszej konstrukcji umożliwiającej żwawe podjeżdżanie pod górkę.

Do jazdy po górach, oprócz roweru, potrzebny jest także odpowiedni sprzęt. Absolutnym minimum jest kask, a jak doradza ekspert salonu rowerowego Pro-Bike we Wrocławiu: „Do jazdy po górach przydatne są także buty PSD, które zwiększają nasze bezpieczeństwo podczas zjazdów. Dzięki zespoleniu buta z pedałem unikniemy ryzyka ześliźnięcia stóp i zawiśnięcia na ramie".

Równie ważne są hamulce. Do tego sportu polecane są hydrauliczne hamulce tarczowe. Zwykłe V-breaki mogą nie wystarczyć, zwłaszcza podczas hamowania, gdy klocki i obręcz będą mokre. Przydatne są także rogi na kierownicę. Dają dwie ważne korzyści. Po pierwsze: kiedy poczujemy drętwienie w rękach możemy zmienić chwyt, po drugie: podczas dojazdów możemy pewniej złapać za kierownicę.

Bez względu na to, jaki mamy rower i sprzęt, musimy pamiętać, że najważniejszy jest rozsądek. Jeżeli jesteśmy nowicjuszami, nie planujmy trudnych tras na samym początku, żeby nie zniechęcić się przez zbytnie zmęczenie albo, co gorsza, nie zrobić sobie krzywdy.