Żaluzje fasadowe. Gdzie i kiedy warto je stosować?
Charakterystyczną cechą nowoczesnego budownictwa jest często występujące duże przeszklenie. Ma ono niewątpliwe walory estetyczne, ale wymaga zazwyczaj stosowania zewnętrznych systemów osłonowych. Jednym z nich są coraz popularniejsze żaluzje fasadowe. Z naszego artykułu dowiesz się, gdzie i kiedy warto z nich skorzystać.
Czym są żaluzje fasadowe?
Duże przeszklenia to jeden ze znaków szczególnych nowoczesnej architektury. Można je spotkać w rozmaitych biurowcach, budynkach użyteczności publicznej, ale też coraz częściej w budynkach mieszkalnych. Takie rozwiązanie ma niewątpliwe walory estetyczne. Przede wszystkim nadaje budynkowi elegancki, a zarazem nowoczesny charakter. Poza tym dzięki niemu uzyskuje się efekt większej przestronności wnętrza. Duże przeszklenia wymagają jednak często zastosowania zewnętrznych systemów osłonowych. Jest to spowodowane głównie dużym nasłonecznieniem, a także tym, że z zewnątrz po prostu można zobaczyć zbyt wiele z tego, co dzieje się we wnętrzu budynku. Funkcję takich przesłon pełnią np. rolety zewnętrzne. Zapewniają one dobrą termoizolację i maksymalne zacienienie. Nie pozwalają jednak na regulację poziomu jasności w pomieszczeniu: gdy są podniesione, we wnętrzu jest całkiem jasno, jeśli się je opuści – z miejsca robi się po prostu ciemno, a w dodatku nie można podziwiać widoku za oknem. M.in. z tych powodów ciekawą alternatywą dla rolet zewnętrznych są żaluzje fasadowe.
Jak sama nazwa wskazuje, to żaluzje montowane na zewnątrz budynku. Można je przymocować na 3 sposoby: bezpośrednio do ściany, do konstrukcji fasady lub do ramy okna. Działają na takiej samej zasadzie, jak klasyczne, aluminiowe żaluzje wewnętrzne. Również posiadają poziome lamele, tyle że występujące w 4 różnych kształtach (liter C, Z, S lub F) oraz wykonane ze znacznie grubszego i bardziej odpornego na działanie czynników zewnętrznych stopu aluminium. Lamele w żaluzjach fasadowych są pokryte lakierem, co zwiększa ich odporność na śnieg, deszcz i wiatr, a także na uszkodzenia mechaniczne. Dodatkowo są wyposażone w ochronną powłokę UV, która sprawia, że nie musisz się obawiać blaknięcia ich koloru.
Lamele w żaluzjach fasadowych mają szerokość 65, 70, 80 lub 90 mm. Z kolei ich kąt nachylenia mieści się w przedziale od 90 do 180°.
Lamele mogą być osadzone na prowadnicach przymocowanych do elewacji bądź na stalowych linkach. Pierwsze rozwiązanie zapewnia większą stabilność i cichszą pracę żaluzji fasadowych. Drugie z kolei wygląda bardziej estetycznie, szczególnie na oknach narożnych. W ich przypadku najlepiej połączyć oba rozwiązania, to znaczy z jednej strony zastosować lamele na prowadnicy, z drugiej – na łączeniu okien – te na stalowej lince.
Żaluzje fasadowe mogą być obsługiwane ręcznie lub elektronicznie. Ta druga opcja jest oczywiście droższa, ale zapewnia dużo większą wygodę użytkowania oraz pozwala na zdalne sterowanie i integrację z innymi systemami składającymi się na koncepcję inteligentnego domu.
Ze względu na różnorodną kolorystykę lamel (można wybrać dowolny odcień z palety RAL lub zamówić nietypową barwę indywidualnie) żaluzje fasadowe zazwyczaj świetnie komponują się z różnymi materiałami, z których wykonana jest elewacja, czyli ze szkłem, betonem, drewnem czy cegłami. Samo miejsce ich mocowania pozostaje niemal niewidoczne. Jeżeli jednak górna część żaluzji jest za bardzo eksponowana i wyraźnie odróżnia się od fragmentu elewacji, można zastosować specjalne blendy, czyli osłony maskujące w kolorze lamel lub w innym odcieniu z palety RAL.
Kiedy za mocno grzeje
Jak już wiesz, żaluzje fasadowe to często stosowane rozwiązanie w przypadku dużych przeszkleń, występujących szczególnie w nowoczesnych budynkach. Z jakich powodów warto z niego skorzystać? Przede wszystkim dlatego, że pozwala na radzenie sobie z problemem nadmiernego nasłonecznienia, a co za tym idzie – zbyt wysokiej temperatury wnętrza. Żaluzje fasadowe chronią przed zbytnim nasłonecznieniem, a w konsekwencji – przed przegrzaniem pomieszczeń skuteczniej niż klasyczne żaluzje wewnętrzne. Dzieje się tak z tego powodu, że między powierzchnią lamel a szybami wytwarza się swego rodzaju kurtyna powietrzna, która stanowi doskonałą termoizolację. Spowalnia ona wymianę ciepła między wnętrzem a zewnętrzem budynku. Dzięki niej temperatura w pomieszczeniu obniża się o co najmniej kilka stopni. W ten sposób można przy okazji sporo zaoszczędzić na klimatyzacji. Oczywiście zbliżony efekt uzyskuje się także za pomocą opuszczenia rolet zewnętrznych, ale ich zastosowanie nie daje możliwości regulacji poziomu jasności w pomieszczeniu, które jest po prostu zaciemnione. Żaluzje fasadowe umożliwiają radzenie sobie z problemem odbijania się światła słonecznego w ekranach telewizorów czy komputerów, a jednocześnie zapewniają odpowiedni dopływ tego naturalnego światła do wnętrza. Dodatkowo można przez nie obserwować widok za oknem, co nie jest możliwe w przypadku rolet – tłumaczy pracownik firmy Never z Zielonej Góry, zajmującej się m.in. sprzedażą i montażem żaluzji fasadowych.
Gdy potrzebujesz lepszej termoizolacji
Warto sięgnąć po żaluzje fasadowe nie tylko z uwagi na korzyści, jakie dają w cieplejszych i bardziej słonecznych okresach. Dzięki właściwościom termoizolacyjnym sprawdzają się również wtedy, gdy za oknem jest zimno. Tworzą swego rodzaju poduszkę izolacyjną między szybami a chłodnym powietrzem napływającym z zewnątrz. Stanowi ona przy tym dodatkową barierę dla ciepła uciekającego z wnętrza budynku, która sprawia, że pomieszczenie w mniejszym stopniu się wychładza
Zastosowanie żaluzji fasadowych ma więc głęboki sens także wtedy, gdy przez okna ucieka sporo ciepła, a chce się ograniczyć koszty ogrzewania budynku. Zimą ich podniesienie w ciągu dnia zapewnia dostateczny dopływ naturalnego, słonecznego światła, a opuszczenie w nocy pozwala na utrzymanie odpowiednio wysokiej temperatury w pomieszczeniu. Żaluzje fasadowe sprawdzają się w budynkach, w których w miesiącach cieplejszych stosunkowo szybko robi się nadmiernie gorąco, a w zimniejszych – zbyt chłodno. W pierwszym przypadku oszczędzasz na chłodzeniu, w drugim – na ogrzewaniu pomieszczeń. To dobre rozwiązanie dla osób zwracających dużą uwagę na aspekty ekonomiczne w eksploatacji budynku.
Kiedy za dużo słychać i zbyt wiele widać
Regulacja poziomu nasłonecznienia i względy finansowe to nie jedyne powody, dla których warto zdecydować się na żaluzje fasadowe. Ich zastosowanie w obiektach o dużym przeszkleniu jest uzasadnione także wtedy, gdy z zewnątrz widać zbyt dużo z tego, co dzieje się wewnątrz budynku. Jeśli zależy Ci na komforcie i poczuciu prywatności przy jednoczesnym zachowaniu walorów estetycznych oraz korzyści w postaci odpowiedniego nasłonecznienia, dobrej termoizolacji i możliwości obserwowania widoku za oknem, to montaż żaluzji fasadowych jest jak najbardziej dobrym pomysłem. Dzięki nim możesz ograniczyć widoczność pomieszczeń z zewnątrz, a zarazem nie stracisz kontaktu wzrokowego z najbliższym otoczeniem.
Żaluzje fasadowe pełnią przy tym funkcję izolatora akustycznego. Świetnie sprawdzają się więc również wtedy, gdy chce się ograniczyć poziom hałasu wewnątrz budynku. Ma to duże znaczenie zwłaszcza w przypadku miejsc o dużym natężeniu ruchu ulicznego i obiektów, wokół których z różnych powodów robi się wyjątkowo głośno. Zastosowanie żaluzji fasadowych ogranicza dopływ hałasu z zewnątrz, co znacząco wpływa na komfort i poziom koncentracji użytkowników budynku oraz ułatwia nie tylko pracę, ale i odpoczynek.
Żaluzje fasadowe stanowią optymalne i często najlepsze rozwiązanie w obiektach o nowoczesnym designie i dużym przeszkleniu. Są też często stosowane przez osoby mające na względzie głównie estetykę budynku i chęć nadania mu bardziej eleganckiego charakteru. Coraz częściej jednak korzystają z niego także mieszkańcy domów jednorodzinnych, którym zależy na komforcie, wygodzie, równowadze cieplnej, zmniejszeniu kosztów eksploatacyjnych czy po prostu na zwiększeniu poczucia prywatności.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana