Zalety butów wiązanych (dla dzieci)

Dzieci mają dziś do wyboru kilka rodzajów wiązań butów – sznurowane, wsuwane, na rzep, mieszane. Co ciekawe, wszystkie te metody wymyślono dopiero w XX wieku – a jeszcze do końca poprzedniego dziecięce buciki zapinało się klamrą. Wszystko to ma służy nie tylko lepszej sprzedaży, ale również wygodzie i zdrowiu dziecięcej stopy – jednak pod tym względem nadal najlepszym rozwiązaniem jest sznurowanie butów. Dlaczego?

Zdrowiej

Buty sznurowane to dziś konstrukcja optymalna, a dla dzieci do 3-4 roku życia – zdecydowanie najzdrowsza. Wynika to z tego, że najbardziej ze wszystkich dopasowuje się ona do dziecięcej stopy, zostawiając też dla nas margines błędu w postaci luźnego języka. Język buta jest w pewnym stopniu takim papierkiem lakmusowym tego, czy wybraliśmy dobre buty – jeśli nie są one ciasno związane, a język się nie przesuwa, to znaczy, że but idealnie leży na stopie. Jeśli natomiast język się przesuwa – to albo nasza pociecha ma źle dobrany but, albo krzywo stawia stopę. Język również pracuje z każdym stawianym krokiem i pozwala na swobodną regulację ucisku, czego np. buty wsuwane już nie oferują.

Wygodniej

Dzieci mają tendencję do ściągania butów i ich gubienia. I o ile buty na rzep albo wsuwane mu to zadanie znacznie ułatwią, o tyle buty zawiązane przez dorosłego nie są już dla dziecka tak łatwe do sforsowania. Oczywiście w późniejszym okresie dziecko może nauczyć się buty rozwiązywać, jednak wymaga to od niego większej kreatywności i wytrwałości – co jest poniekąd plusem, bo aby je zdjąć, musi się tego najpierw nauczyć; a nam daje to możliwość do rozpoczęcia nauki wiązania butów. Róbmy to jednak ostrożnie, ponieważ but zasznurowany przez rodzica zawsze będzie lepiej stabilizował nóżkę malucha, niż gdy zrobi to on sam – a przynajmniej póki się tego nie nauczy. Niemniej jednak – konieczność każdorazowego wysiłku ściągania i zakładania buta powinna skutecznie odstraszyć dziecko pomysłu robienia tego dla zabawy.

Nie tylko wiązanie

Sposób wiązania buta to oczywiście nie jedyna rzecz, na jaką powinniśmy zwrócić uwagę. Jest to też budowa samego buta – kształt i materiał jego wkładki, wielkość czubka, odpowiedni rozmiar (pamiętajmy, że stopa kilkulatka w ciągu roku może urosnąć o trzy rozmiary) i to, jak wykonana jest podeszwa. Nie samo wiązanie, a wszystkie te czynniki sprawiają, że stopa dziecka rozwija i kształtuje się prawidłowo, a samo dziecko czuje się w swych butach tak dobrze, że nawet nie odczuwa, że ma je na stopach. Świetnym pomysłem są buty hand-made, oferowane np. przez firmę Trammpy.pl. Takie buty dopasują się do stopy zdecydowanie lepiej niż te produkowane masowo.