Samotność seniorów - problem cywilizacyjny?
Samotność, a nawet wykluczenie społeczne, dotykają wielu osób, ale grupą szczególnie narażoną na zmaganie się z tym problemem są seniorzy. Wraz z wiekiem rośnie krąg ludzi, którzy nie mają z kim porozmawiać, a nawet zwrócić się o pomoc. W miarę starzenia się społeczeństwa to zjawisko będzie najprawdopodobniej narastało, warto więc zastanowić się, jak można pomóc zaawansowanym wiekiem krewnym czy sąsiadom żyjącym na marginesie.
Samotność może dotknąć każdego, ale osobom w podeszłym wieku żyje się z tym najtrudniej. Wyjście z takiego położenia jest dla nich bardzo dużym wyzwaniem, często wręcz niemożliwym do pokonania bez pomocy z zewnątrz. Tylko kto ma zaproponować pomoc samotnej osobie? Kto ma do niej dotrzeć, skoro najczęściej żyją one w izolacji społecznej? Warto rozejrzeć się wokół siebie. Może w naszym otoczeniu znajdują się sąsiedzi, a nawet członkowie rodziny, którzy nie mają do kogo się odezwać i poprosić o wsparcie.
– Poznaliśmy wiele osób starszych, którym dotkliwie doskwierała samotność, mimo że mieszkały pod jednym dachem z rodziną – mówi doświadczony opiekun z Domu Seniora „Leśne Wrota” w Kostkowie w województwie pomorskim. – Mieli poczucie, że nie są potrzebni innym i nie mogli odnaleźć się w tej roli. Nawet ich najbliższym często wydawało się, że przygnębienie wiekowych rodziców czy dziadków, to normalny stan, bo starość z natury kojarzy się ze smutkiem. To nie jest prawda i często wystarczy znaleźć właściwy sposób postępowania, aby odmienić położenie ludzi ze swojego otoczenia.
Co trzecia osoba starsza czuje się osamotniona
Uczucie samotności towarzyszy zawsze lub bardzo często 17 proc. osób starszych – wynika z badań wykonanych na zlecenie Fundacji Ja Kobieta oraz Forum 50+ Seniorzy XXI Wieku. Ankieterzy pytając reprezentatywną grupę badanych powyżej 65 roku życia dowiedzieli się, że w sumie dla co trzeciego rozmówcy odosobnienie jest bardzo poważnym problemem. Sprawa więc wśród najstarszej części naszego społeczeństwa ma charakter masowy. Procent ludzi samotnych rośnie wraz z wiekiem i dotyka szczególnie osób 80+. Aż połowa z nich mieszka w pojedynkę, a wielu opuszcza dom tylko, aby zrobić zakupy w najbliższym sklepie spożywczym lub nie wychodzi z niego wcale. W sumie zaledwie 47 proc. emerytów nie skarży się na brak towarzystwa czy na słabe więzi społeczne lub rodzinne.
Jeśli dodać do tego inne ważne problemy, z którymi powszechnie zmagają się osoby starsze – choroby, niskie dochody, złe warunki mieszkaniowe – to rysuje się pesymistyczny obraz jesieni życia w naszym kraju. Złe warunki powodują, że osoby starsze czują się odrzucone, brakuje im sensu życia, często dotyka ich depresja. Na szczęście coraz więcej instytucji, organizacji pozarządowych oraz członków rodzin dostrzega te problemy i próbuje im zaradzić.
Jak pomagać – rodzina i sąsiedzi
Pierwszym krokiem do zmiany na lepsze jakości życia osób samotnych jest dostrzeżenie ich przez otoczenie oraz docenienie wagi problemów z jakimi się zmagają. Najłatwiej zwrócić na to uwagę w rodzinach żyjących z seniorami pod jednym dachem.
Warto poświęcić nieco więcej czasu na zapoznanie się z potrzebami bliskich podczas serdecznej rozmowy i wsłuchanie się w ich codzienne bolączki. Czasami są to sprawy drobne i bardzo łatwo im zaradzić, a czasem będą wymagać fachowego wsparcia. Niestety znalezienie rozwiązanie dla niektórych przyczyn smutku i osamotnienia okaże się niemożliwe, ale w takiej sytuacji nawet wyrażenie współczucia może przynieść poprawę samopoczucia.
Nawet jeśli krewni w podeszłym wieku mieszkają daleko, można ich skutecznie wspierać. Kontakty telefoniczne dają dobrą możliwość okazywania im na co dzień sympatii i czułości. Warto korzystać z nowoczesnych technologii, jeśli nie ma innych sposobów zbliżenia się do osób starszych. Należy jednak przedtem zadbać, aby seniorzy opanowali obsługę nowoczesnych urządzeń. Telefony nie sprawiają im najczęściej problemów, ale warto spróbować przekonać ich także do obsługi komputerów i kontaktów przez internet. Z doświadczeń organizacji pozarządowych zajmujących się edukacją cyfrową seniorów wynika, że każdy ich podopieczny, który przełamał barierę cyfrową, odczuwa satysfakcje i poprawę jakości życia.
Dobrą podstawą do rozmów jest odwoływanie się do doświadczeń osób starszych, którzy są ekspertami w wielu sprawach – potrafią dobrze gotować, znają się na pielęgnacji roślin domowych, pamiętają ciekawe historie rodzinne czy inne wydarzenia. Wymiana umiejętności i korzystanie z ich wiedzy może być korzystne do obu stron. Polecamy powierzanie im wykonywanie zadań, nawet drobnych: obierania ziemniaków, sprzątania czy podlewania roślin – w miarę ich sił i możliwości. Nawet niewielkie obowiązki powodują, że czują się potrzebni i mniej samotni.
Fachowe wsparcie z zewnątrz
Wsparciem dla seniorów zajmuje się coraz więcej instytucji i organizacji pozarządowych. Bogatą ofertę proponują Uniwersytety Trzeciego Wieku i osiedlowe domy kultury w miastach czy aktywne wspólnoty na wsiach. Osoby starsze mają jednak często problemy z dotarciem do informacji o ich działalności lub obawiają się przełamania bariery pierwszych kontaktów. Warto pomóc im w pokonaniu tych przeszkód.
W trudniejszym położeniu są osoby borykające się z problemami ruchowymi lub nie mogące opuszczać samodzielnie domów. Niekiedy w takich sytuacjach można zwrócić się do wolontariuszy z organizacji pozarządowych, którzy odwiedzają chorych. Coraz więcej rodzin decyduje się także na odpłatne formy wsparcia świadczone przez profesjonalnych opiekunów. Ich pomoc może polegać na codziennych wizytach w domu lub pełnym pobycie w ośrodkach spokojnej starości. Profesjonalne placówki opieki nad seniorami są dobrą propozycją zarówno dla osób samodzielnych, jak i dotkniętych chorobami czy niepełnosprawnością. Oprócz fachowej pomocy pielęgniarskiej opiekunowie w tych placówkach dbają także o atrakcje dnia codziennego, np. aktywność ruchową czy zajęcia artystyczne. To także miejsca, które dają szanse na nawiązanie nowych kontaktów towarzyskich dla pensjonariuszy.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana