Mezoterapia mikroigłowa. Czym jest?

Upływ czasu jest dla kobiet bezlitosny. O ile mężczyznom zmarszczki dodają powagi i autorytetu, o tyle u pań, cóż, bardzo postarzają twarz. Dlatego tak wiele kobiet próbuje walczyć z nimi na różne sposoby: od używania różnego rodzaju kremów na dzień i na noc, aż po kosztowne zabiegi wymagające użycia skalpela. Istnieje jeden zabieg, który nie jest tak inwazyjny jak operacja plastyczna, jednak przynosi bardzo widoczne efekty. Jaki to zabieg? Oczywiście mezoterapia mikroigłowa.

Jak wygląda zabieg?

Zabieg przeprowadza się przy pomocy specjalnego urządzenia do mezoterapia mikroigłowej. Jest to niewielka końcówka z małymi igiełkami, która ma za zadanie pobudzenie i stymulację naskórka. Pobudzony naskórek jest bardziej przepuszczalny, dzięki czemu  skórze można dostarczyć koktajli pełnych składników aktywnych. Dzięki nakłuciom i koktajlom naturalne procesy zachodzące w skórze są wzmocnione i zwiększa się produkcja włókien kolagenowych i elastynowych. Dzięki temu zabiegowi skóra staje się jędrniejsza, a zmarszczki płytsze. Co ciekawe, zabieg pomaga też na ujednolicenie koloru i tekstury skóry i rozjaśnia przebarwienia. Jest też świetny na leczenie blizn.

Kto może poddać się zabiegowi?

Zabieg jest wskazany dla osób po 30 roku życia, które zaczynają zauważać pierwsze oznaki starzenia się cery. Z zabiegu wykluczone są osoby mające jakiekolwiek choroby skóry. Obecność dużej ilości brodawek czy znamion na twarzy jest powodem do odmówienia wykonania zabiegu. Nie powinien on też być wykonywany jeśli klientka ma problemy z opryszczką, alergią czy jakimkolwiek stanem zapalnym skóry. Po zabiegu skóra może być lekko zaczerwieniona. Nie można wystawiać jej na działanie słońca, nie powinno się też chodzić przez jakiś czas na basen.  W dniu zabiegu i dzień po nie wolno robić makijażu, a przez kilka dni nie powinno się również natłuszczać skóry kremami czy oliwkami. Wskazane za to jest stosowanie nawilżających maseczek, które przyspieszą redukcję zaczerwienienia.