Jakie grunty są narażone na upłynnianie?

Planujesz budowę domu? Z pewnością wiesz, że nie na każdym gruncie można wznieść budynek. Zdarza się, że pod wpływem pewnych czynników, obszar zaczyna się upłynniać. W takich sytuacjach można zlecić wzmocnienie podłoża gruntowego, jednak generuje to dodatkowe koszty. Przeczytaj artykuł i dowiedz się, jakie typy ziemi narażone są na upłynnianie. Dzięki temu sprawdzisz, czy teren na Twojej działce jest odpowiedni do wznoszenia budynków.

Na czym w praktyce polega upłynnianie gruntu?

Upłynnianie jest skutkiem stopniowego zmniejszania się bliskości pomiędzy ziarnami gruntu, przez co ziemia zaczyna zmieniać swoje właściwości. W ten sposób sypki grunt zaczyna przypominać gęstą ciecz, rozpływając się pod wpływem obciążenia. Konsekwencją jest tutaj spadek nośności i wytrzymałości terenu. W efekcie znajdujące się na danym gruncie przedmioty mogą ugrząźć lub nawet utonąć. Można uniknąć tej sytuacji poprzez zlecenie badań gruntu i jego zagęszczenie. Profesjonalizm w tym zakresie wykazuje Przedsiębiorstwo Geologiczne Geoprojekt Szczecin.

Dlaczego i na jakich gruntach dochodzi do upłynnienia?

Na upłynnienie narażone są luźne grunty niespoiste, czyli luźne grunty sypkie, do których należy zaliczyć:

• żwir;

• pospółkę;

• piasek gruboziarnisty;

• piasek średnioziarnisty;

• piasek drobnoziarnisty;

• piasek pylasty.

Zjawisko upłynnienia tworzy się w sytuacji, kiedy grunt narażony jest na duże nasycenie wodą, głównie za sprawą silnego impulsu, np. sztormu lub ulewy. Ujmując dokładniej, grunt upłynnia się, w momencie kiedy ścieżka naprężenia osiągnie powierzchnię załamania. Warto mieć świadomość, że luźny piasek traci swoją nośność, zanim osiągnie wytrzymałość gruntu. Można to wyznaczyć, obliczając kąt tarcia wewnętrznego i spójności. W tym aspekcie szczególnie istotna jest linia stanu krytycznego. Wskazuje ona na załamanie struktury gruntu poprzez wyczerpanie siły tarcia między ziarnami gruntu, co prowadzi do dalszych zmian i deformacji.

Upłynnianie na polskich gruntach

Tereny polskie cechuje dość niewielka aktywność sejsmiczna, przez co zjawisko upłynniania jest stosunkowo rzadkie. Uważa się jednak, że to właśnie ono było przyczyną osunięć zbocza w Dychowie przy elektrowni, a także uznane zostało za potencjalne zagrożenie dla składowiska w Zagłębiu Miedziowym w Rudej.